Serdecznie witając nadejście ery pereł, zwracamy uwagę na nieograniczoną liczbę twórczych myśli na temat być może najbardziej konserwatywnej biżuterii.
źródła inspiracji
Zacznijmy od kilku ilustrujących przykładów. Miłośników estetyki vintage zapraszamy do przypomnienia sobie perłowych chokerów Christiana Diora z czasów Johna Galliano lub do bliższego zapoznania się z estetyką marek Mirror Palais i CULT GAIA.
Kolejnym fajnym wyborem stylistycznym jest połączenie dresów z naszyjnikami z pereł, które widzieliśmy na debiutanckim pokazie Pharrella Williamsa w Louis Vuitton. Tutaj dodamy Crocs z dużymi perłami z kolaboracji Simone Rocha x Crocs.
Zwolenniczkom klasycznego stylu z pewnością przypadnie do gustu połączenie tweedu z efektownym perłowym body nawiązującym do najlepszych tradycji CHANEL. Nie zapomnij też o dziecięcej estetyce z uroczymi perłowymi bransoletkami na kostkę i bransoletkami.
Co wybrać?
Jeśli rozważasz perły jako formę wyrażania siebie, zwróć uwagę na broszki (można je przyczepić np. do butów lub nakrycia głowy), sznury pereł czy wyraziste naszyjniki.
Najbardziej wszechstronne opcje obejmują akcentujące pierścionki z dużymi perłami lub aktywne kolczyki w stylu vintage.
Co połączyć?
Warto pamiętać, że w nadchodzących sezonach biżuteria perłowa „zastąpi” podstawowe łańcuszki. Wskazuje to co najmniej na uniwersalność produktów, które z łatwością można dostosować do każdego stylu, zadań i preferencji. Chodzi co najwyżej o możliwość kreatywnych eksperymentów z naciskiem na niespodziewanie odważne połączenia.
Sugerujemy zatem porzucenie najbardziej oczywistych decyzji stylistycznych i założenie perełek do ulubionych T-shirtów/bluz, płaszczy, a nawet futrzaków. Polecamy ozdabianie butów, okularów i czapek baseballowych pojedynczymi dużymi perłami.
