Recenzja damskiej Rodanii Tavannes Moon R31003

Zegarek na rękę

Zegarek odzwierciedlający różne oblicza wizerunku współczesnej dziewczyny. Surowy styl Rodania Tavannes Moon R31003 doskonale uzupełni garnitur biznesowy, a dzięki kobiecym i romantycznym detalom doskonale uzupełni wieczorową stylizację.

Rodania: Belg pochodzenia szwajcarskiego

Na Rodanii nie ma magicznego napisu Swiss Made, ale na metce zegarka widnieje informacja: Swiss od 1930. Zagłębianie się w rodowód Rodanii jest dość interesujące.

Marka Rodania powstała w Grenchen w Szwajcarii w 1930 roku. Po II wojnie światowej firma otworzyła centrum dystrybucyjne w Belgii. Kilka lat później mieszkający w Belgii Szwajcar Manfred Eby stanął na czele całego międzynarodowego biznesu Rodanii. Z biegiem lat kupił markę i przeniósł siedzibę firmy do Brukseli w Belgii.

W 2020 roku firma została ponownie odsprzedana i obecnie jej właścicielami jest grupa szwajcarskich i belgijskich przedsiębiorców. Siedziba główna pozostaje jednak w Belgii i jest w tym pewien urok: na świecie jest wiele szwajcarskich marek zegarków, ale belgijskich nie mogę wymienić, z wyjątkiem Rodanii. I co najważniejsze, fakt ten w żaden sposób nie psuje jakości zegarka.

Rodania Tavannes

Wiele linii modeli Rodania nosi nazwy szwajcarskich miast: Bellinzona, Genewa, Lozanna... Albo bohaterami tej recenzji są Tavannes Moon (jest też Tavannes Diamonds - bez kalendarza księżycowego na tarczy).

Tavan to szwajcarskie miasteczko liczące zaledwie 3400 mieszkańców, położone około 30 km od miejsca narodzin Rodanii – miasta Grenchen. Tavan słynie z wielowiekowej i bogatej historii. Odnotowano tu zarówno Marka Aureliusza, jak i Napoleona. Pod względem godzinowym miejsce to również pozostawiło ślad w historii. Na przykład tutaj jest miejsce narodzin manufaktury, która w różnych latach nosiła nazwę Tavannes Watch Co. i Schwöb Frères. Być może poznajecie go po najsłynniejszej marce – Cyma. Sama Rodania nie jest w żaden sposób powiązana z Tavanem.

Kolekcję klasycznych zegarków damskich Tavannes charakteryzują wskazówki w kształcie klina w stylu Dauphine bez luminoforu. Tarcze białe, ciemnoniebieskie i z masy perłowej. Znaki lakoniczne w postaci kropek lub (w niektórych modelach) ścisłych cyfr rzymskich dla „12”, „3”, „6” i „9”. Stylowe stalowe bransoletki. Model ozdobiony jest niebieskimi kaboszonami na koronach. Jednym słowem dyskretny, minimalistyczny.

Ale jest coś, co naprawdę mi się podoba w ogólnej kolekcji Tavannes, a w szczególności w moim R31003. To drobne detale i niuanse - wyrafinowane i eleganckie. Delikatność tarcz z masy perłowej: błysnęły w świetle i znów skromnie zanurkowały pod rękaw. Cyrkonie zamiast markerowych kropek – dlaczego nie pozwolić sobie na odrobinę blasku i świątecznego nastroju, nawet w środku dnia pracy?

Radzimy przeczytać:  Recenzja zegarka chronograficznego Zeppelin Zep-86701

A moją ulubioną rzeczą w tym modelu R31003 i jego „siostrach” jest wskaźnik dzień/noc, wykonany w formie klasycznego wskaźnika faz księżyca. Ponieważ dzień pracy dobiegnie końca i nadejdzie spokojny wieczór. I możesz obserwować magię, gdy księżyc pojawia się zza horyzontu i spod krawędzi tarczy. To zawsze prowadzi mnie do filozoficznych refleksji na temat przemijania czasu i jego niepodporządkowania się ludzkiej woli.

Przyjemne odcienie R31003

Nigdy wcześniej nie nosiłem zegarka w kolorze różowego złota – to mój pierwszy. I lubię go. Tavannes R31003 wygląda żywo i ciepło, choć trudniej go dopasować do akcesoriów niż srebrny zegarek. Tutaj oczywiście nie jest to prawdziwe złoto, ale powłoka IP o pożądanym kolorze. W pewnym stopniu chroni metal przed zarysowaniami, ale nie jest też trwały wiecznie. Choć jeśli będziesz obchodzić się ze swoim zegarkiem z należytą starannością, jego wygląd będzie Cię zachwycał przez lata.

Bez względu na to, ile mam zegarków z tarczą z masy perłowej, nieuchronnie jestem zafascynowany jej „zorzą polarną”, migotaniem w świetle. Jestem pod wrażeniem, że ten „projekt z natury” jest wyjątkowy. Choć niektórzy mogą twierdzić, że różowe złoto na masie perłowej jest trudne do odczytania. Ale dla mnie wszystko zostało zrobione optymalnie, pomimo nie maksymalnego kontrastu.

Tavannes posiada szafirowe szkiełko, co oznacza, że ​​zegarek jest odporny na zarysowania. Dobrze, że szkiełko jest nieco uniesione nad bezel - lepiej, żeby twardy jak diament szafir „odpychał” wszelkie możliwe zarysowania niż podatna na nie stal.

I wskazówki z podłużną krawędzią... Nawet jeśli jedna strona znajduje się w cieniu, druga jasno świeci w świetle, co dodaje tarczy głębi. Rzymskie znaczniki godzin są bardzo schludne, obszerne i mają kolor różowego złota. Zegar godziny trzeciej został przecięty na pół, aby zrobić miejsce na datownik. Pewnie jeszcze trudniej jest go równomiernie przymocować niż pozostałych przywieszek, ale producentowi się to udało. Datownik na godzinie trzeciej posiada aplikowaną ramkę, również w kolorze różowego złota. Gwiazdy na wskaźniku są wyraźne i dobrze widoczne na tle ciemnoniebieskiego „nocnego nieba”.

Nawiasem mówiąc, o wskaźniku. Tutaj wybrano dla niego stosunkowo rzadką formę - w postaci „uśmiechu”, czyli półkola wypukłą stroną do dołu (częściej robi się tą stroną do góry). Widziałem to rozwiązanie na zdjęciach niektórych zegarków ze wskaźnikiem fazy księżyca. Ale najbardziej znanymi tego typu zegarkami są seria Wristmons autorstwa rosyjskiego zegarmistrza i wynalazcy Konstantina Chaykina. Najbardziej ze wszystkich przypomina mi ich Tavannes Moon.

Karbowana korona jest ozdobiona atramentowoniebieskim kaboszonem, nazwa nadana kamieniowi o okrągłym szlifie. Jest obecny we wszystkich modelach tej linii, ale to właśnie w zegarkach ze wskaźnikiem dzień/noc są one najbardziej odpowiednie: tutaj ich kolor nawiązuje do ciemnoniebieskiego nocnego nieba.
Jednym słowem uwierzcie mi: jest tu co podziwiać.

Z praktycznego punktu widzenia

Jeśli zostawimy teksty i ocenimy racjonalnie, to ogólnie zegarek nie sprawia wrażenia szczególnie luksusowego: proste wykończenie (wszędzie wypolerowane, gładkie krawędzie), dzień/noc zamiast kalendarzowo-wskaźnika faz księżyca. Jednak wszystko zostało zrobione dobrze. Jednakże wszystkie zegarki Rodania objęte są 3-letnią gwarancją. Przy rejestracji na stronie marki oferowane są dodatkowe 2 lata (łącznie 5 lat gwarancji).

Zastosowane elementy na tarczy, gładkie, starannie wypolerowane wskazówki, brak skaz na prostej kopercie. Piękny zegarek na prawdziwe życie. I za cenę, która nie sprawi, że będziesz się martwić o każdą rysę.

Kiedy mówię, że są wyrafinowane, nie robię tego dla miłego słowa. Grubość koperty wynosi zaledwie 7 mm, dzięki czemu z łatwością zmieści się pod mankietem. A średnica wynosi 30 mm, co według współczesnych standardów jest dość skromne.
Wygodna bransoletka z pięcioma ogniwami i zapięciem motylkowym. Ogniwa z polerowanej stali przeplatają się z różowym złotem. To prawda, że ​​​​złota powłoka IP jest nakładana tylko na zewnętrzną stronę bransoletki. Myślę, że ma to sens praktyczny (przynajmniej złocenie nie będzie się ścierać na nadgarstku i nie wchodzić w reakcję z solami skórnymi). Ale jest postrzegane jako... coś niedokończonego, czy coś. Rodania wykorzystuje jednak do swojej produkcji stal 316L – o niskiej zawartości węgla, co gwarantuje wysoką odporność na korozję.

Rozmiar bransoletki jest dostosowany na dość szeroki nadgarstek. Ale dopasowanie go do dłoni nie będzie trudne, ponieważ ogniwa są przymocowane do „ćwieków”. Swoją drogą w oryginalnym pudełku oprócz poduszki na zegarek znajdują się pętle do mocowania bransoletki. Najwyraźniej producent zakłada, że ​​właściciel może chcieć wymienić bransoletę na analog w innym kolorze lub na pasek.

„I oni też odliczają czas.”

O ile mi wiadomo, w Belgii nie ma fabryk produkujących mechanizmy. Zatem mechanizmy w Rodanii są szwajcarskie (a miejsca produkcji pozostałych części nie reklamuje się). Mój model ma np. Rondę 763. Ma wszystko co potrzebne do komfortowego użytkowania zegarka: 5 kamieni zmniejsza tarcie osi w mechanizmie i daje nadzieję na jego długą służbę.

Bateria wytrzyma 40 miesięcy – ponad trzy lata. EOL pomoże Ci uniknąć pozostawienia bez dokładnego czasu z powodu zapomnienia lub nieszczęśliwego wypadku - ostrzeżenie o rychłym rozładowaniu akumulatora (po zmienionym ruchu wskazówki sekundnika można zrozumieć, że wkrótce nastąpi wymiana). A paszport zaleca, aby podczas wizyty u zegarmistrza sprawdzić zegarek także pod kątem wodoodporności, gdyż „jedną z najważniejszych przyczyn awarii zegarka jest działanie wody i wilgoci”.

Radzimy przeczytać:  Najlepsze zegarki z kalendarzem księżycowym

Deklarowana dokładność jest standardem dla podstawowych kalibrów kwarcowych i wynosi od -10 do +20 sekund na miesiąc (w rzeczywistości zależy to od konkretnego zegarka, ale zwykle jest znacznie lepsza niż paszportowa).

Nawiasem mówiąc, datę trzeba będzie korygować ręcznie co 30-dniowy miesiąc. Dobrze, że czas nie zostanie utracony: data zmienia się, jeśli przeciągniesz koronkę na drugą pozycję, a godzina na trzecią.
Odwiecznym problemem kalibrów Ronda jest to, że wskazówka sekundowa nie trafia w oznaczenia mniej więcej w połowie tarczy. Może tego nie zauważysz, ale mam na to alergię. Tutaj Rodania elegancko rozwiązała problem, usuwając oznaczenia sekundowe/minutowe i pozostawiając jedynie znaczniki pięciominutowe. Trudniej je przeoczyć, a spojrzenie perfekcjonisty już niczego nie „rysuje”.

Kaliber Ronda jest zgodny z normą NIHS 91-10: nawet po upadku z metra na drewnianą podłogę zegarek nie powinien przestać się poruszać, a żadna część nie powinna spaść.

Wodoodporność na poziomie 5 ATM pozwala nie martwić się zbytnio o bezpieczeństwo zegarka w przypadku przypadkowego narażenia na wilgoć podczas deszczu, podczas mycia rąk czy łez nad niespisanym raportem finansowym. Ogólnie rzecz biorąc, jak żartują, bardziej poprawne byłoby napisanie „ochrony przed zachlapaniem”. Jednakże jest mało prawdopodobne, że będziesz pływać, a tym bardziej nurkować, mając na sobie zegarek biurowy.

W co się ubrać i komu dać w prezencie

Model R31003 charakteryzuje się klasycznym designem, w srebrnej palecie z elementami różowego złota i masy perłowej, idealny do marynarki i bluzki, do formalnego biura, a nawet do sukienki koktajlowej. Można go nosić także do jeansów i białej koszuli. Ale przy dużych ubraniach (nawet jeśli jest to kurtka) zegarek się zgubi - jest bardzo miniaturowy i lakoniczny.

Pozostałe opcje z tej kolekcji – biel i granat niczym nocne niebo – można łączyć z luźniejszymi stylizacjami w romantycznym stylu. Ponadto zegarki na bransoletce są postrzegane jako bardziej sportowe niż te na skórzanym pasku. Zatem w stylu sportowym może być również odpowiedni.

Model ten z pewnością zasługuje na to, aby stać się niezapomnianym prezentem dla córki z okazji ukończenia szkoły, żony na rocznicę i siostry na urodziny. Dla matki w wieku 50+ czytanie znaków może nie być zbyt wygodne, jeśli jej wzrok nie jest już tak ostry. Zegarek będzie służył długo, nie tracąc przy tym swojego wyglądu i będzie przypominał o Tobie swojemu właścicielowi.