„Perły zawsze mają rację” – powiedziała trendsetterka Coco Chanel. Trudno nie zgodzić się z opinią osoby, która mówi o zawiłościach zawodu, w którym sam osiągnął niespotykane wyżyny… Kobiety, które wybierają biżuterię z perłami, nie mylą się, ponieważ ta jest w stanie nadać dowolnemu obrazowi szczególne wyrafinowanie i elegancję.
Przewagą pereł nad inną biżuterią jest to, że pasują niemal do każdej stylizacji, niezależnie od okazji i pory roku. Łączy się z klasycznymi sukniami wieczorowymi i obszernymi swetrami z dzianiny. Perły potrafią złagodzić surową biurową garderobę i sprawić, że kobiecy look będzie jeszcze bardziej romantyczny.
Natura pereł
Perły to organiczny minerał powstały w wyniku przedostania się ciała obcego do skorupy mięczaka, z którego próbuje się on usunąć warstwa po warstwie pokrywając je masą perłową.
Uważa się, że perły były jednymi z pierwszych klejnotów odkrytych przez starożytnego człowieka. A ludziom spodobało się to odkrycie tak bardzo, że do połowy XIX wieku perły niestrudzenie obnosiły się w drogocennej biżuterii i na ubraniach osób uprzywilejowanych, ale potem moda na nie nieco opadła… To prawda, nie na długo, a już w XX wieku perły ponownie pojawiły się na szczycie popularności dzięki nienagannemu gustowi Gabrielle Chanel.
Perła i Chanel
To właśnie Coco przywróciła modę na perły w XX wieku. Za nią najpierw kurort Deauville, potem bohema Paryż, a potem cały świat zaczął nosić perłowe koraliki. Projektant zapewnił, że ta biżuteria jest w stanie odświeżyć każdą stylizację.
Sama Chanel miała na sobie długi sznur pereł, owinięty kilka razy wokół szyi i wiszący prawie do pasa, do sukni o prostym kroju. Oprócz perłowych koralików mogła dodać do swojego wizerunku kilka łańcuszków i dużą kolorową broszkę, na co nie każda kobieta odważyła się zrobić w swoim czasie, ponieważ „wkładając wszystko, co najlepsze w tym samym czasie” (czyli nosząc dużo biżuterii) nie była akceptowana w społeczeństwie.
To zabawne, że po stu latach to, co rewolucyjna Coco rzuciła wyzwanie modzie, okazało się u szczytu popularności.
Perełki w nowym sezonie
W sezonie jesienno-zimowym mile widziane są kontrastowe połączenia pereł z innymi materiałami: perłowy naszyjnik i złoty łańcuszek z masywnymi ogniwami, śnieżnobiałe perły z kolorowymi kryształkami.
W nowym sezonie projektanci podjęli świeże spojrzenie na klasyczną nić perłową, łącząc w niej kamienie różnej wielkości. Zmienił się także kształt samej perły – z idealnie okrągłej zmienił się w barokowy, dziwaczny, nierówny.
Nawiasem mówiąc, Chanel dała światu modę na barokowe perły.
Perły barokowe
Barok to ogólna nazwa pereł o nieregularnych kształtach. Perły barokowe mogą mieć kształt łzy, cylindryczny lub całkowicie abstrakcyjny. Najbardziej skomplikowane z nich, przypominające zniekształcone sylwetki zwierząt, roślin, zjawisk naturalnych, nazywane są wzorami.
Perły barokowe są ekskluzywne, nie ma na świecie ani jednej pary minerałów, które są absolutnie identyczne pod względem kształtu, wielkości i odcienia.
Gama kolorystyczna pereł barokowych jest różnorodna: od perłowego różu, srebrzystych odcieni po złote, a nawet odcienie terakoty.
Co zaskakujące, niesferyczne perły były kiedyś odrzucane przez producentów jako niespełniające norm. Jednak w XXI wieku to on stał się obiektem zainteresowania projektantów.
Blister perłowy
Być może jeden z najbardziej niedocenianych rodzajów pereł, który powstaje, gdy perła wyrasta na jednym z zaworów muszli. Przez długi czas uważano ją za „wadliwą”, ponieważ nie tak łatwo zamienić szarfę bąbelkową w biżuterię. Jednak teraz rzemieślnicy nauczyli się przetwarzać perły blistrowe, zamieniając ich niezwykły kształt w jasny element dekoracyjny, który sprawi, że każda biżuteria będzie wyjątkowa.
Miniaturowe wkrętki z perłami połączone z eleganckim naszyjnikiem, niezależne ultradługie kolczyki z perłami różnej wielkości, perłowe mankiety, klasyczne bransoletki ze sznurka perłowego symetrycznie zdobiące obie dłonie, wielowarstwowe naszyjniki – niemal wszystkie modele i fasony są na topie.
Jedynym warunkiem jest to, że uprawa pereł musi odbywać się w etycznych warunkach na ekologicznych farmach. To, co zdecydowanie nie jest w modzie, to kłusownictwo.
